wtorek, 11 stycznia 2011

11 stycznia 2011




























sweter - h&m
koszulka - h&m
spodenki - h&m
rajtuzy - wygrzebane z szafy

efekt miał być taki, że spodenek nie widać i był, aczkolwiek pokazuję tylko abyście nie myśleli, że latam z gołym tyłkiem. lepiej wyglądało to niż na zdjęciu. niestety robiłam fotki o 6 rano więc nie chciało mi się nic w aparacie przestawiać, a na dworze ciemno. koniec. na temat dnia dzisiejszego pisać nie będę. sprawdzian z matmy przełożony na jutro. cieszmy mordy. idę na spacer. cześć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz