14 luty 2011

jeah, jestem w Holandii. srednio mi sie podoba, ale jest agata ktora kocham i koza ! ;*** i mateusz i monika ! dzis idziemy do szilera czy jakos tak.. w koncu agatki urodziny to trzeba swietowac. caly czas pisze esy z mama i tu napisze.. mamo kocham cie! gdy wroce czeka mnie mega duza porcja spaghetti, duzo miesa, sera, sosu i makaronu! jestem taka szczesliwa <3 mozecie mi zazdroscic ;d pozdrawiam was wszystkich kotki, 18 lutego wracam. specjalne pozdrowienia dla mojej kochanej mai, tesknie za toba!!!!! dla mojego kochanego ludisia - lukasza, tez tesknie. za twoimi smiesznymi wyglupami ;d ;***** no i oczywiscie na sam koniec najlepsze KOCHAM WAS mamus i tatus. dobra, to by bylo na tyle, chyba juz tu nie wejde takze hm.. cos jeszcze moze napisze. o! wiem.. podroz byla okropna.. o 3 wstalam, o 4:15 na lotnisku, polecielismy do niemiec a potem w niemczech totalna nuda, spóznieni holendrzy i totalne zmeczenie! a w samochodzie obudzil mnie jakis smród ;d mateusz cos na ten temat wie i ten pan hahahahha ;d nie wiem co to bylo i nie chce wiedziec. dobra maja tu czekolade, ciasteczka i wgl. mniam mniam. kupilam se takie ciacha. zdjec na razie malo, moze cos jeszcze napstrykam, ale chyba nie ma nawet co fotografowac. ulice czerwonych latarni ! hahaha. no i nie wiem co jeszcze napiac.. nic mi nie przychodzi na mysl, ale moze zacytuje esa do mamy "(...) ona chodzi jakby miala dildo miedzy nogami..." mama: "co to dildo?" ja: "to taki jakby wibrator przyczepiony do majtek". a co do wibratora! na lotnisku mozna bylo kupic w takiej maszynie jak my w polsce mamy napoje wibrator i takie cos wibrujace czym sobie mozna zrobic dobrze i stringi i prezerwatywy za 4 euro. haha, maja, moglam ci kupic ten wibrator ;d ;** no i jeszcze dopisze, ze maja fajna szkole, taka duuuuza! wszystkim z agatka machamy, krzyczymy "Hi!" i mowimy i love you. fak jea. wrzuce zdjecie parkingu przed ta szkola na ktorym jest tysiac piec set sto dziewiec set rowerow. masakra! czeeesc ;*